"Wszyscy mężczyźni są kłamcy, zmienni, fałszywi, paple, obłudnicy, pyszałki lub tchórze, nędzni i zmysłowi; wszystkie kobiety są przewrotne, wyrachowane, próżne, ciekawe i zepsute; świat jest kałużą bez dna, gdzie czołgają się najpotworniejsze płazy (...); ale jest na świecie jedna rzecz święta i wzniosła: zespolenie tych dwojga tak szpetnych i ułomnych istot. Kto kocha często doznaje zawodu, często cierpi i jest nieszczęśliwy, ale kocha..."
/Cytat z Musseta w przekładzie T. Boya-Żeleńskiego/
4 comments:
Jedna nieścisłość w cytowanej tezie, która podważa prawdziwość całej tezy...
Jeśli świat jest kałużą bez dna, to po czym czołgają się najpotworniejsze płazy... Z def. kałuża to płytki zbiornik wody powstały w zagłębieniu ziemi wypełniony wodą deszczową. Inna sprawa, że gdyby taka kałuża nie miała dna to jakby zatrzymywała wodę. Tak przedstawione rozumowanie świadczy, że świat przedstawiany w cytacie, również jego postacie są fantazją, która nie istnieje poza obszarem absurdalnej krainy bez dna.
Można oczywiście tłumaczyć, że te straszliwe płazy pełzają po ściankach kałuży, ale czy kałuża bez wody byłaby dalej kałużą.
Pawle, te płazy przewalają się w błocie, inna rzecz, ze ty musisz się do wszystkiego przyczepić, bo inaczej nie miałbyś zadnego punktu zaczepienia w swoim bycie;
czy Ty naprawdę nie potrafisz sobie wyobrazić kałuzy bez dna, z błotem na dodatek, zeby było ciekawiej:)???
krótko zwięźle - NIE
a nie wyglądasz, wiesz?
Post a Comment