Wednesday, January 9, 2008

PAJĄK RAZ JESZCZE:)

















Doro, hodowca pająków "w sidłach rutyny"
oraz ja "ostrożny eksperymentator"
specjalnie dla Krzyżaka "notorycznego kusiciela"






Wraz z pierwszym napotkanym pająkiem
Znika z widoku odległy świat
W zarysie barw
Przycupniesz zatem zmęczone serce
I porzucając czasu pętle
Odpoczniesz wreszcie
Wytchnienie znajdziesz
W cieniu uległej brzozy
Gdzie krzyżak ogrodowy
Roztacza swoją jedwabną przędze

Tęsknotę za bliskością
Rozwiesza w pajęczynie
Mistyczna chwila
Kiedy wplata starannie
Słodkawą woń lata
Rozwłóczony zapach oczekiwania

Ta nić przędzie się niechcący
Niewinny trójkąt wszystko rozpoczyna
Niczym kolista szprycha
Czeka na Ciebie w pogodny jesienny dzień
Dziurawe tu i teraz

Srebrną nitką utkany kokon - kryjówka
w pół kroku...
Kusi babim latem

Wnet złapiesz się w sidła...





Zdjęcia tego wspaniałego krzyżaka ogrodowego

(Araneus diadematus) zostały zrobione przez Doro:)
A jeśli to nie jest krzyżak ogrodowy to cóż...

5 comments:

Anonymous said...

Dziekuje :-)

Agata said...

Tylko tyle?
A gdzie entuzjazm, czyżbym znowu spotkała się z brakiem zrozumienia mojej radosnej twórczości???

Anonymous said...

piękny ten krzyżak - ma takie fajne włochate nóżki ;-)

Agata said...

To zasługa Doro:)
specjalnie go wyhodowała, karmiła, pielęgnowała, by w końcu zrobic mu sesję zdjęciową:)

Anonymous said...

oh ta Doro - szalona milosniczka przyrody, kto jej nie widzial pedzacej na szlaku, ten nie wie ile pokladow energii drzemie w tym niepozornym, szczuplym cialku (to ma byc komplement:-)