Dla mojej kochanej babci Frani:)
U babci
Leje jak z cebra
Taki sobie deszcz
Na porost pietruszki
Która leczy pęcherz
Krząta się babcia
Wśród sprzętów
Domowego pożytku
Już bez dziadka
Mleka pilnuje
Żeby nie uciekło
I ziarenka różańca
Przesuwa ku wieczności
Lecz oto patrzy
A tu listonosz
Rentowny jakiś
Śmieje się od progu
/autor słów: Krzysztof Myszkowski/
No comments:
Post a Comment