Saturday, October 9, 2010

ZAKOPANE HEJ!






































To nie są borsuki ani świstaki:)

8 comments:

Paweł said...

przepłoszyłaś biedne misie :)

Agata said...

Wcale że nie:)

Paweł said...

jak nie, jak to one uciekają, a nie Ty przed nimi

Agata said...

To małe miśki, które się bawią i biegają:)Uciekły mamie...

Paweł said...

kurde małe misie na gigancie :P

- wpadnij kiedyś na kawę:)

Agata said...

Hej, ja wiem, że temat dopalaczy jest na topie, ale od misiów to ty się odstosunkuj:), bo one nic nie brały

Paweł said...

gigant to jest ucieczka z domu a nie dopalacz

Agata said...

ja nie mówię,że to dopalacz, ale przyznaj, że jest związek