Wednesday, March 19, 2008

TURTLES PROSTO Z TURCJI:)

Pozwoliłam sobie zamieścić zdjęcie żółwia, z Turcji naturlich,
zrobione przez koleżankę oraz wiersz mojej ulubionej poetki
z dedykacją dla Kamili oraz Cancat:)

Po cóż jechać do Turcji


Kule z puchu wśród trawy błyskają jak świeczki
i ogród drży marzeniem od haszyszu chorem.
Po cóż jechać do Turcji? Pachnie bez turecki,
półksiężyc blady wschodzi tak jak nad Bosforem.

Za bramą tramwaj dzwoni, kurzu pełno, huku,
tu trawa nie koszona, puchowa, wysoka,
pstry dywan i ust twoich słodkie rachatłukum
i szalik mój zielony, jak sztandar Proroka.

Jak Bej z Perłą haremu samiśmi zostali..
i pić możemy z naszych ócz pełnych zamętu,
ja, pobladła Leila i Ty, Mechmed Ali,
najpiękniejszą, najsłodszą z tajemnic Orientu!

Tureckiego Khediwa dym w kłębach się waha
i zapachniał do rymu ciemny kwiat nasturcji.
Milczenie jest tureckie, obce - Na Ałłacha!
Po cóż jechać do Turcji? Do dalekiej Turcji?

/M. Pawlikowska-Jasnorzewska/

Monday, March 17, 2008

Tuesday, March 4, 2008

"When mountains speak wise men listen"

„- Spójrz tylko na te góry. One nie muszą się modlić. Same są modlitwą do Boga. Znalazły swoje miejsce na ziemi i tu pozostaną. Były tu, nim człowiek ujrzał niebo, usłyszał grzmot pioruna i nim zadał sobie pytanie, kto to wszystko stworzył. Rodzimy się, cierpimy, umieramy, a góry stoją tam, gdzie stały. Bywają takie chwile, kiedy pytamy samych siebie, czy warto czynić jakikolwiek wysiłek. Dlaczego nie być jak te stare, mądre góry i nie pozostać na swoim miejscu? (…)”

/P. Coelho/


Wędrówka górskimi szlakami to nieustanna przygoda, to podróż, w czasie której można się na nowo odrodzić, daje wytchnienie od innych, od codzienności, to po prostu droga, którą trzeba pokonać godnie i wytrwale, można wtedy "zastąpić prawdy ujawnione tajemniczością, proste złożonym, zrozumiale niepojętym"