Thursday, February 14, 2008

HALA GĄSIENICOWA

tam można spotkać wiatr
który obiegł całą Ziemię
i wrócił tu po latach

odbija się od turni i śpiewa dawne melodie
w nich dzwonki nad stadami owiec
kipiących na zboczu jak mleko
w nich echo okrzyków
rozpartego przed szałasem bacy

wiatr zahacza o głazy
na których Eljasz przysiadał by odpocząć

tam można spotkać wiatr
który obiegł całą Ziemię

Hala Gąsienicowa



/J. Pociask-Karteczka/






























Saturday, February 9, 2008

STAW SMRECZYŃSKI



Nad Stawem Smreczyńskim

zakolebały się myśli nad lasem
że tak albo tak
Ornak nie chce odpowiedzieć
Siwa wyraża wątpliwości
zmurszały świerk zamruczał
sitowie odpowiedziało szmerem
wiatr westchnął wspomnieniami
i zaszeleścił
jak suknia Łucji z Giedroyciów
Rautenstrauchowej

zapewne rzekłaby: to jest tak
góry są po to by nam nie było spieszno
do nieba

/J. Pociask-Karteczka/

Thursday, February 7, 2008

BIEDRONKA

















Szymonek i jego ulubiona maskotka - Pukonka

(czytaj: biedronka:)

Sunday, February 3, 2008

NA KAMIENIU:)

Krótka historyjka obrazkowa z cyklu jak trzy fanatyczki dorwały kamień


Sesję zdjęciową na naszym ulubionym kamieniu rozpoczyna Doro...











"Rosną skrzydła u ramion
Czas się w wieczność przemienia
Góry i wolność dokoła
Chyba dostąpimy tu wniebowstąpienia"




















"Rosną skrzydła u ramion
Rosną przepastne błękity
Życie pełne olśnień i zachwytów
Tyś wędrówką najwytrwalszą ku szczytom"







"Na szczytach Tatr, na szczytach Tatr,
na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi."


Blog Archive

FLAGI

LICZNIK ODWIEDZIN

TEMATYCZNIE

Anno Domini

Styczeń:
Z wód styksu wypływa,
zmoczony,
paskając zapomnieniem -
Nowy Rok.


Luty:
Lód leży jeszcze nieprzerwany
między nadzieją a zimnem -
jeszcze sobie "ty" nie mówią.


Marzec:
Marznie jeszcze marzenie...
Marzy mróz...
Mży deszcz...



Kwiecień:
I już tylko kwiaty
rzucają cień
na życie...


Maj:
Mój, moja, maj.

Czerwiec:
Czerwone czaroziele
zerwie,
nie wiedząc nic...

Lipiec:
Lipa, miodami pachnąca,
jak pies rozogniona kwiatem.
Deine roten Lippen
mocht ich kussen...

Sierpień:
Nie ścinajcie!
Nie ukrócajcie!
Sierp wyrzućcie wysoko,
niech lśni jak nów w obłokach,
bo cóż po cierpieniu?


Wrzesień:
Wrzosy, babie lato, wrzenie,
ptasie wrzaski w rzęsistym lesie.
Dajcie się babie zabawić!
Wejdź przez sień...


Październik:
Paździerze lecą ze szczęścia...

Listopad:
Bezszelestny upadek wszystkiego.
Bezlistne drzewa,
bezlitosne myśli.


Grudzień:
Nie po różach,
ale po grudzie
idzie najkrótszy dzień
w grób.


/M. Pawlikowska-Jasnorzewska/

Mnich

Mnich